Zdjęcie: dulny foto
Weekend obfitował w sportowe imprezy. W sobotę, 27 maja poza biegiem charytatywnym, w którym biegła Karolina, odbył się również pierwszy bieg ultra o charakterze górskim – Puszczygór. Jak sama nazwa wskazuje cała 55 km trasa wiodła ścieżkami Puszczy Bukowej, a to daje wszystkim pojęcie o tym, jak trudny był to bieg.
Nasz zespół reprezentował Artur Zygoń, który morderczą trasę pokonał w 6:48:18 i zajął 69. miejsce.
Gratulujemy!!!
W charytatywnym biegu Piątka z Gwiazdami w Lasku Arkońskim pobiegła Karolina Guz, która pięciokilometrową trasę pokonała w 27:57 i jako 68. kobieta zameldowała się na mecie 🙂 Gratulujemy!
Zdjęcie: Marta Naskręt
W XII Choszczeńskim Maratonie Rowerowym wystartował Krzysiek Paizert, który dystans 94 km pokonał w czasie 3:03:55
i zajął 8. miejsce w kategorii wiekowej. Gratulujemy, Krzysiek!
Zdjęcie: Martyna i Rafał
W Morzyczynie odbył się Maraton Szosowy wokół Jeziora Miedwie na dystansie 65 km. Naszą drużynę reprezentował Krzysiek Paizert, który pokonał cały dystans w czasie 2:15:28 i wśród 170 zawodników startujących na rowerach innych niż szosowe został sklasyfikowany na 38. pozycji (14. w kat.)
Serdecznie gratulujemy!
Zdjęcie: D.G.
W Stargardzie odbył się I Bieg Forsycji. 4,5 km trasa wiodła ulicami miasta. Uczestnicy mieli do pokonania 2 pętle. Nasz klubowy kolega, Artur Zygoń pokonał ten dystans jako trzeci z czasem 17:15. Gratulujemy formy 🙂
Dziś wraz z grupą Wieczornego Biegania w Szczecinie pod wodzą Wojtka Kępki w Wings for Life wystartowała nasza Karola. Udało jej się przebiec 11,49 km, zanim dogoniła ją meta z Mistrzem Adamem 🙂 To pozwoliło zająć jej miejsce 57230. Gratulacje Karola! Już dla samej fotki z Mistrzem warto było pobiec!
Korzystając z aplikacji w Wings for Life pobiegli również Renata i Krzysiek Paizertowie, tyle że w ulubionych Kliniskach. Krzyśka meta dopadła po 19,42 km co uplasowało go na miejscu 21936, a Renatę po blisko 10,47 km i zajęła miejsce 63668. Towarzyszyli im w ramach treningu Ewa, Basia i Jarek, no i jak to w Kliniskach, jeleń (tylko sza, niech się Szyszko nie dowie, bo zaraz będzie miał tu jakiś interes…)
Zdjęcie: dulny foto
W biegu „Biegnij do Dni Otwartych Funduszy Europejskich” na dystansie 10km wystartował Artur Zygoń zajmując 19. pozycję z czasem 40:00. Gratulacje !!!
W 34. Biegu Ulicznym – Memoriał Winanda Osińskiego, przy dość nieprzyjemnych warunkach pogodowych, wystartowała Renata, która zajęła 31 miejsce w kategorii wiekowej (597 w open) z czasem 55:33. W biegu wystartowało 755 osób.
Zmagania w Przytoku dobiegły końca. Dziś rozegrano szosowy wyścig rowerowy Piekło Przytoku. Niestety, Krzysiek nadal zmaga się z infekcją, więc ostatecznie kibicował jedynie żonie i pozostałym Żelazkom 😀
Jarek zmobilizował wszystkie siły i stanął na starcie, choć z oczywistych względów nie mógł liczyć na rewelacyjny wynik. Ostatecznie w dzisiejszym wyścigu wzięli udział: Renata, Basia, Jarek i Dawid.
Renata ukończyła wyścig na 13. miejscu z czasem 1:31:31,
Basia na 16. z czasem 1:38:38;
Dawid był 78. (7 pętli) z czasem 2:30:37,
Jarek był 79. (7 pętli) z czasem 2:32:49.
Różnice w czasach K i M wynikają z tego, że kobiety mają do pokonania 5 pętli, a mężczyźni 10.
Walkę o Koronę Przytoku pomyślnie zakończyli: Renata, Basia i Dawid, przy czym Renata wskoczyła na podium zajmując 3. miejsce, Basia była 5. w klasyfikacji kobiet, a Dawid zdobył Koronę zajmując wśród mężczyzn 24. lokatę.
Serdecznie Wam wszystkim gratulujemy, a Krzyśkowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Nadeszły już wieści z Przytoku, niestety nie wszystkie radosne. Okazało się, że dwóch chłopaków – Jarek i Krzysiek – się rozchorowało. Z konieczności zrezygnowali z dzisiejszego startu, a tym samym stracili szansę na klasyfikację w Koronie Przytoku. Życzymy im szybkiego powrotu do zdrowia i udanego startu w jutrzejszym Piekle Przytoku.
Pozostałe wieści są znacznie lepsze 🙂
Ostatecznie w dzisiejszym półmaratonie wystartowali: Basia, Paulina i Renata oraz w charakterze rodzynka Dawid. Dla niego i Pauliny był to debiut na tym dystansie, a dla Basi pierwszy po ponad rocznej przerwie od biegania start. Renata od pewnego czasu zmaga się z kontuzją stopy. W świetle tych okoliczności mogą sobie pogratulować sukcesu na tej niełatwej trasie.
Renata zajęła 8. miejsce w kategorii z czasem 2:08:12;
Basia 2. w kategorii z czasem 2:39:53;
Paulina 2. w kategorii z czasem 2:09:41;
Dawid 24. w kategorii z czasem 1:50:32.
Gratulujemy za dziś i czekamy na jutrzejszy start w Piekle Przytoku! Mamy nadzieję, że Jarek i Krzysiek pozbierają się i jutro wystartują 🙂