Dziki Weekend trwa w najlepsze 🙂 Na nocnej odsłonie swoje siły wypróbowała Paulina pod troskliwym okiem Jarka. Nasza klubowiczka, która zadebiutowała 2 miesiące temu w biegu Fun Run, mimo dręczących ją obaw, spisała się znakomicie i wbiegła na metę w towarzystwie pilnującego ją Jarka w czasie 34:59. Nasi zawodnicy zostali sklasyfikowani odpowiednio na miejscach 194. i 195.