7 grudnia Police przywitały nas mgłą, szronem i przenikliwym zimnem, a mimo to wspominać będziemy ten dzień bardzo ciepło, a to za sprawą świetnej organizacji zawodów, przesympatycznych wolontariuszy – pomocników Mikołaja, niepowtarzalnej atmosfery, no i niezwykłych, pełnych fantazji strojów biegaczy i biegaczek. W II Biegu Mikołajkowym w Policach wśród ponad 600 uczestników, znalazła się także pięcioosobowa reprezentacja Iron Insane w osobach: Renaty, Sandry, Ewy, Jarka i Krzyśka.
Nasi zawodnicy dali z siebie wszystko i zajęli zupełnie przyzwoite miejsca wśród tłumnie przybyłych na bieg Mikołajów:
Jarek 197/178/82; 51:41
Sandra 231/26/9; 52:49
Krzysiek 257/221/93; 54:04
Renata 287/49/10; 55:44
Ewa 465/153/2 1:04:16
Warto tu dodać, że trójka z nich (Jarek, Sandra i Ewa) przed samą metą stoczyła zaciętą i zwycięską walkę o lepszą pozycję, czego niestety nie uwidaczniają oficjalne wyniki, gdyż zgodnie z nimi zostali sklasyfikowani z identycznymi czasami, co pokonani rywale, jednak z uwagi na zasadę klasyfikacji alfabetycznej znaleźli się na dalszej niż wywalczona pozycji. Stąd wypływa wniosek: ruszać się do ataku wcześniej, albo zmienić nazwisko 🙂
Organizatorom pięknie dziękujemy za wspaniałą imprezę, za gorące pierożki i barszczyk oraz pączki na mecie i do zobaczenia za rok!
Zdjęcia dzięki uprzejmości niezawodnym Dulny foto oraz noana&aero photo (w galerii) 🙂 Dziękujemy!