To już trzeci bieg z cyklu Bukowy Kros Górski im. Jerzego Kortza. Tym razem nie tak licznie jak poprzednio (nie z powodu lenistwa – choroby nie odpuszczają), Iron Insane również pojawił się na biegu. Pogoda tego dnia nie była tak paskudna jak ostatnio, więc biegło się przyjemniej, chociaż zalegało sporo błota, a temperatura była niewiele wyższa od 0. Pomimo tego bieg możemy uznać za udany. Bieg ukończyło 162 zawodników. Krzysiek pojawił się na mecie jako 111 zawodnik z czasem 58:58, natomiast Renata ukończyła bieg na pozycji 148 z czasem 01:07:05.